Czwartek, 9 Maj
Imieniny: Grzegorza, Karoliny, Karola -

Reklama


Reklama

Wójt gminy Jedwabno i trener boksu odwiedzili zniszczoną partnerską gminę na Ukrainie (zdjęcia)


Wójt gminy Jedwabno Sławomir Ambroziak i bokserski trener Zenon Jagiełło odwiedzili partnerską gmina w Ukrainie Gromada Wielka Dymerka. - Gromada Wielka Dymerka, nasza partnerska gmina w Ukrainie, bardzo ucierpiała w trakcie rosyjskiej agresji na Ukrainę – pisze na swoim profilu Facebook wójt gminy Jedwabno. Była jedną z gmin, którą Rosjanie zajęli w trakcie próby zdobycia Kijowa. To właśnie na terenie Wielkiej Dymerki Ukraińcy zatrzymali rosyjskie uderzenie idące od wschodu na Kijów. Zniszczyli tutaj ponad 50 rosyjskich czołgów, zatrzymali najeźdźcę, a następnie zmusili go do odwrotu.



W trakcie swej wizyty wójt Sławomir Ambroziak wraz z merem Wielkiej Dymerki Anatolijem Boczkariewem, jego zastępcą Oleksandrem Kucenko i trenerem Zenonem Jagiełło, obejrzeli wspólnie skalę zniszczeń.

 

Niestety gmina Wielka Dymerka okupiła to wielkimi ofiarami. W trakcie rosyjskiej okupacji zginęło 𝟏𝟏𝟕 cywilnych mieszkańców gminy a do tej pory poległo na froncie prawie 𝟐𝟎 żołnierzy pochodzących z tej gminy. Również wiele budynków mieszkalnych w tej Gminie uległo zniszczeniu oraz kilka fabryk, zakładów, szkoła, przedszkole i wiele innych budynków.

 

Najbardziej szokuje stan szkoły we wsi Bogdaniwka (na fotografiach), w której Rosjanie umieścili najpierw sztab swojej armii a następnie ją wysadzili w trakcie swego odwrotu. Do wojny uczyło się tu ponad 𝟒𝟎𝟎 dzieci. Obecnie dzieci z tej szkoły uczą się na dwie zmiany do godz. 22.00 w miejscowym ośrodku kultury (na fotografiach) zaadaptowanym przez gminę Wielka Dymerka na szkołę. Podobnie było z przedszkolem w tej wsi.

 

Najpierw Rosjanie zrobili w przedszkolu skład pocisków z czołgów, aby mieć w czołgach miejsce na zrabowane pralki, lodówki i inny sprzęt AGD. W trakcie swego odwrotu aby skład pocisków nie dostał się w ręce Ukraińców wysadzili w powietrze całe przedszkole (na fotografiach).


Reklama

 

➡️W bazie maszynowej jednej z miejscowych firm rolnych Rosjanie zrobili bazę remontową dla swych pojazdów pancernych.

 

W efekcie dach dużego budynku gospodarczego został zniszczony a w jego środku został jeszcze spalony rosyjski BTR (na fotografiach). Ponadto spłonęło kilka fabryk w strefie przemysłowej Gminy (jedna z tych fabryk jest na fotografii). Te wszystkie informacje i zdjęcia z Wielkiej Dymerki pokazują jakim okrucieństwem jest wojna.

 

W naszej partnerskiej Gminie Wielka Dymerka pod Kijowem w Ukrainie najbardziej znaną pozostałością po bojach z Rosjanami z wiosny 2022 roku jest rozbity rosyjski czołg w ogródku jednej z rodzin w Wielkiej Dymerce.

 

Wskutek uderzenia przeciwpancernej rakiety Javelin doszło do eksplozji amunicji w czołgu i oderwania wieży czołgu, jednocześnie eksplozja czołgu zniszczyła dom rodziny. Rodzina musiała się przeprowadzić do innego domu. Czołg wskutek eksplozji mocno utkwił w podmokłym terenie i ukraińska armia zbierająca rozbite rosyjskie czołgi na terenie Gminy Wielka Dymerka nie była go w stanie wyciągnąć. Zostawili to na lato 2022.

 

Reklama

W międzyczasie rodzina obsadziła swój ogródek a tym samym czołg kapustą. Dzieci na czołgu urządziły kwietnik. Zaczęły tutaj przyjeżdżać różne stacje telewizyjne by nakręcić rozbity rosyjski czołg-kwietnik w polu kapusty. Ten "pomnik" rosyjskiej porażki pod Kijowem stał się znany na całym świecie. Gdy latem przyjechała ukraińska armia by wyciągnąć czołg miejsce to było już znane a rodzina która straciła dom dodatkowo straciła by wskutek prac związanych z wyciągnięciem czołgu pole kapusty, co byłoby dla nich dodatkowym ciosem w tej sytuacji. Żołnierze więc znów zostawili rozbity czołg w spokoju i stoi on do dzisiaj. W międzyczasie rodzina zaczęła budowę swego nowego domu.

 

Obecnie rozbity rosyjski czołg w ogródku wraz z budową nowego domu stanowi symbol odbudowy po barbarzyńskiej agresji Rosji. W trakcie pobytu w Wielkiej Dymerce Wójt Gminy Jedwabno Sławomir Ambroziak i trener boksu Zenon Jagiełło zrobili sobie zdjęcia razem z rozbitym czołgiem i właścicielką tej nieruchomości. Oprócz tego obaj zobaczyli także jak wygląda schron bombowy dla uczniów w jednej z miejscowych szkół.

 

źródło tekst i foto: Gmina Jedwabno



Komentarze do artykułu

­

Nasuwa się jedno pytanie - po cholerę?

Grot

hahaha...ale to jest wieża radzieckiego czołgu T-64 należącego do Ukraińskich Sił Zbrojnych...no jak Pan Wójt może tak obrażać braci Ukraińców i deptać ich czołg XD

maria

Wycieczka z moich podatków.

Antoni K.

Panie Wójcie - zamiast robić sobie sweet fotki na Ukrainie, proszę się lepiej zająć sprawami swojej gminy np. bezsensowną wycinką lasów w okolicach Jedwabna.

Napisz

Galeria zdjęć

Reklama

Reklama

Reklama

Reklama

Reklama

Reklama

Reklama

Reklama

Reklama

Reklama


Komentarze

Reklama