Czwartek, 9 Maj
Imieniny: Grzegorza, Karoliny, Karola -

Reklama


Reklama

Śmierć nie omija młodych


Mieszkańcy Szczytna są w szoku. W ciągu tygodnia zmarły nagle dwie młody osoby - 24-letni Patryk i 19-letnia Weronika. W obu przypadkach śmierć nie była spowodowana wypadkami, czy udziałem osób trzecich. Patryka nieprzytomnego znaleziono na podłodze domu, a Weronika zasłabła wychodząc z pracy. W obu przypadkach ratownicy medyczni o życie młodych ludzi walczyli ponad godzinę. Obie tragedie wydarzyły się już jakiś czas temu, ale warto je przypomnieć i zwrócić uwagę na to, że śmierć nie omija też młodych.


  • Data:

Nagła śmierć osób młodych zawsze budzi kontrowersje.

 

- Bo jest tajemnicza i na pierwszy rzut oka nie wiadomo z czego wynika – tłumaczy „Tygodnikowi Szczytno” jeden ze szczycieńskich lekarzy. - Niepotrzebnie rodzą się też różnego rodzaju teorie. Są to przede wszystkim dramaty rodziców tych osób, ich przyjaciół i rodzin. Przyczyny takich śmierci mogą być naprawdę różne.

 

- Nagła śmierć osób młodych to rzadkość, dlatego budzi takie emocje i kontrowersje – dodaje Grzegorz Achremczyk, szef szczycieńskiego pogotowia ratunkowego. - Zawsze pojawia się wówczas pytanie, dlaczego tak się dzieje, czym było to spowodowane. Ale przyczyn może być naprawdę wiele. Od chorób wewnętrznych, które są utajone, po na przykład niespodziewane pękniecie tętniaka naczyń krwionośnych. Nie wszystko da się przewidzieć, zdiagnozować na czas. Niestety.

 

Kilka lat temu w Szczytnie zmarł nagle 21-letni student Wyższej Szkoły Policji. Okazało się, że zmarł z powodu błyskawicznie postępującej posocznicy zwanej też sepsą.

 

Ostatnie nagłe zgony osób młodych sprawiły, że w Szczytnie na nowo rozgorzała dyskusja na ten temat. Mnożą się też różne teorie. Niestety często bzdurne.


Reklama

 

Reklama

Patryka znaleziono na podłodze domu w nocy z 22 na 23 lipca. Najpierw pomocy udzielała mu osoba z najbliższego otoczenia. Gdy dojechał zespół pogotowia, natychmiast zajął się ratowaniem życia 24-latka. - Mimo ogromnych starań i naszego wysiłku nie udało się temu mężczyźnie przywrócić czynności życiowych. Walczyliśmy o jego życie ponad godzinę – mówi ze smutkiem Grzegorz Achremczyk, szef szczycieńskiego pogotowia ratunkowego.

 

Z kolei 28 lipca w Warchałach zasłabła i przewróciła się 19-letnia Weronika. Również w tym przypadku ratownicy medyczni walczyli o jej życie przez ponad godzinę. Udało im się przywrócić krążenie. Zdecydowano się na transport do szpitala. Niestety, już w trakcie transportu po raz kolejny dziewczyna straciła funkcje życiowe. Ratownicy heroicznie walczyli o jej życie. Niestety przegrali tę walkę.

 

Gdy w takich okolicznościach umierają młodzi ludzie z reguły interweniuje też policja. Stara się Przeprowadza wywiad i stara się ustalić przyczyny śmierci.

 

- Przesłuchujemy świadków, rodzinę, lekarzy, a zebrany materiał trafia do prokuratury – mówi sierżant Izabela Cyganiuk ze szczycieńskiej policji. - I to prokurator po jego analizie decyduje, czy prowadzone są dalsze czynności.

 

Bywa, że odbywają się sekcje zwłok, dzięki którym ustala się przyczynę śmierci. Ale bywa też, że rodzina jest w takiej rozpaczy, że zależy jej jedynie na godnym pożegnaniu się ze swoim dzieckiem.

 

- Każdy przypadek rozpatrywany jest indywidualnie – mówi Krzysztof Batycki, zastępca Prokuratora Rejonowego w Szczytnie. - Rzeczywiście, nagła śmierć młodych ludzi, tak po ludzku, budzi kontrowersje i emocje. Są to jednak sprawy tak delikatne, że nie będę mówił o szczegółach. Nie chcę dostarczać bliskim tych osób dodatkowych powodów do cierpienia. Po wykluczeniu udziału osób trzecich w takich przypadkach z reguły odstępujemy od zabezpieczenia ciał i przeprowadzenia sekcji, chyba że rodzina takiej osoby na to nalega.

 

Lekarze przyznają, że ustalenia dokładnej przyczyny śmierci bywa trudne, ale nie jest niemożliwe. Niestety, trzeba w to zaangażować lekarza patologa.



Komentarze do artykułu

Stary

Leczenie przez telefon daje owoce

Kowal

Powodów może być wiele. Tętniak, udar, sepsa, szok anafilaktyczny, alkohol + leki, dopalacze, narkotyki, depresja i wiele innych, które nie przyszły mi do głowy, bo nie jestem lekarzem i nie wiem wszystkiego, a jednocześnie rozumiem, że nie mogę znać się lepiej na medycynie niż ktoś, kto medycynę skończył. Myślcie samodzielnie, to nie jest łatwe i przyjemne, ale każdy to potrafi. Pamiętajcie - w obecnych czasach każdy ma dostęp do internetu. Każdy może napisać jakąkolwiek bzdurę, a bzdura wielokrotnie powtarzana potrafi przekonać niedoinformowanych. Nie szukajcie odpowiedzi na Facebooku i YouTube, zaglądajcie do poważnych gazet i na poważne portale - nie na fakt.pl tylko na mp.pl. Nic w historii ludzkości nie uratowało tylu istnień, co szczepionki. Myślcie i nie dajcie się emocjom. Fakty naukowe potwierdzają bezpieczeństwo szczepionek. Szczepionki ratują życie.

jon

Chciałbym tylko wiedzieć czy byli po szczypawce?? Bo coś dziwne w tym roku te śmierci młodych ludzi. Kiedyś zdarzały się w bliskiej okolicy tak jak piszecie raz na parę lat a w tym roku jakiś wysyp takich zdarzeń

mol

Podajcie, kiedy się zaszczepili?

Napisz

Galeria zdjęć

Reklama

Reklama


Komentarze

Reklama