Czwartek, 9 Maj
Imieniny: Grzegorza, Karoliny, Karola -

Reklama


Reklama

Przechodzenie po pasach też jest ryzykowne


W poniedziałek, 25 lipca na ulicy Odrodzenia w Szczytnie doszło do potrącenia 59-letniej kobiety. To mieszkanka Jedwabna. Piesza miała uraz głowy i barku trafiła do szpitala w Szczytnie.


  • Data:

Okoliczności tego zdarzenia wyjaśniają policjanci. Doszło do niego w obrębie przejścia dla pieszych w pobliżu ronda.


Reklama

Reklama

 



Komentarze do artykułu

XbosuX

Do autora \"do kierowców\" prawko mam zaledwie 27 lat, jednak dzięki przytomności umysłu i całkowitej koncentracji na prowadzeniu auta, nigdy nie miałem nawet kolizji. Dlatego rozumiem problem, a tym problemem w 80% przypadków, są tzw. \"kierowcy\" - zero wyobraźni, brawura, rozkręcona na max. muzyka, rozkojarzenie...tak to wygląda. Chyba WCpiker coś o tym wie, bo braku konkretnych argumentów ucieka się do skrajności.

Do kierowców

Dziękuję Ci WCpiker za zrozumienie, uzupełnienie i poparcie mojego wątku. Nie używałem tych argumentów, aby nie wyjść na jakiegoś \"mądralę\", chociaż zawodowo związany jestem z problematyką ruchu drogowego. Natomiast co do \"racji po obu stronach, to wyszło podobnie jak w dowcipie: \"racja jet po obu stronach - żony i teściowej\". Pozdrawiam serdecznie.

WCpiker

Moim zdaniem racja jest po obu stronach. Może się zdarzyć sytuacja, gdy niespodziewania nawalą Ci hamulce i choć byś piętami sobie pomagał to nie wyhamujesz. Marne pocieszenie dla potrąconego, że miał pierwszeństwo. Dla tych dyskutantów, którzy tak się znają i mają prawo jazdy, jeżdżą fantastycznie to jedna uwaga: nawet jak jedziesz drogą z pierwszeństwem to też powinieneś zachować ostrożność, bo jakiś baran z podporządkowanej może Ci wyjechać. P.S. Pieszy może wtargnąć zza drzewa, krzaków, które nierzadko są przy przejściach dla pieszych. A czy wam fachowcy nie zdarzyło się wiele razy, że stoi pieszy przed przejściem i nic nie jedzie (rozmawia sobie z kolegą, koleżanką), widzicie z daleka, że nie przechodzi, a jak podjeżdżasz samochodem to nagle mu się przypomni, że chce przejść i się ładuje, bo \"on ma pierwszeństwo\".

Do kierowców, którzy nie zrozumieli mojego komentarza

Uzupełnię tylko, że zgodnie z obowiązującymi przepisami prawa o ruchu drogowym, \"Pieszy wchodzący na jezdnię lub torowisko albo przechodzący przez jezdnię lub torowisko jest obowiązany zachować szczególną ostrożność ...\" (art. 13 ust. 1 ustawy P.o.r.d). O braku tej szczególnej ostrożności pisałem. Wasze komentarze wpajające pieszym o ich bezwzględnym pierwszeństwie, pomijające właśnie zachowanie szczególnej ostrożności, robią niektórym krzywdę - utratę zdrowia lub życia. Gratuluję roztropności.

Odp. autora komentarza \"do kierowców\" do \"kierowcy\"

Prawo jazdy posiadam od 40 lat. Nie rozumiesz problemu. Mam nadzieję że nie doświadczysz go osobiście. Gdyby jednak tak się zdarzyło, to przypomnij sobie mój post.

Do XbosuX

Nie zrozumiałeś mojego komentarza. Prawo jazdy mam od 40 lat. Cmentarze są pełne osób, które miały pierwszeństwo. Poza tym pisałem między innymi o wtargnięciu na jezdnię. Mniemam, że na drodze jesteś tylko pieszym ze swoim pierwszeństwem.

Kierowca

Oczywiście, że miałem takie sytuacje, ale wystarczy bacznie monitorować, co dzieje się na pasach i w ich okolicy (to należy do kierowcy, nie do pieszego), by nie dopuścić do trudności z zatrzymaniem auta. Należy też pamiętać, że dzieci młodzież, czy osoby starsze, nie mają takiej wyobraźni jaką powinien mieć kierowca. Obawiam się, że osoba, która napisała pierwszy post, nie powinna mieć prawa jazdy, bo nie zna podstawowych zasad bezpieczeństwa w ruchu drogowym.

Pieszy

do \"Do kierowców\" - to nie pieszy ma się martwić tym, czy zdążysz się zatrzymać, tylko Ty. To Twoim zadaniem jest ocena sytuacji na przejściu dla pieszych i włączenie wyobraźni. Myślisz, że jesteś królem dróg i wszyscy rowerzyści i przechodnie, mają ze łzami w oczach czekać przed pasami, czy raczysz im ustąpić pierwszeństwa, czy nie?. To przez takich jak Ty są wypadki, hrabio.

XbosuX

A to Ty nie wiesz, że pierwszeństwo przejścia przez jezdnię w miejscach do tego wyznaczonych przysługuje pieszym? Za te, jak to nazwałeś \"trudności z zatrzymaniem z powodu zbyt małej odległości...\" odpowiada kierowca, bo można tak dostosować prędkość, by w/w trudności, wyeliminować, zanim dożywotnio kogoś okaleczysz, lub zabijesz. Jak już doszukujesz się winy we wszystkich, to poszukaj jej też u siebie. PS. za gadanie przez telefon na przejściu, już są odpowiednie kary...i słusznie.

Do kierowców

Jeżeli komuś nie zdarzyło się dotychczas, że pieszy albo rowerzysta na przejściu dla pieszych nagle wtargnął pod nadjeżdżający pojazd, wszedł na przejście nie upewniając się czy nie nadjeżdża pojazd mogący mieć trudności z zatrzymaniem z powodu zbyt małej odległości od pieszego, z telefonem przy uchu nie obserwując sytuacji na jezdni, itp. itd. to proszę o informację pod powyższym artykułem.

Napisz

Reklama


Komentarze

Reklama