Reklama
Reklama
Kreatywnie i radośnie - tak można opisać zabawę choinkową zorganizowaną przez sołtysa Sołectwo Korpele oraz Koło Gospodyń Wiejskich "Korpellove". W tej wyjątkowej inicjatywie, szef wsi Krzysztof Jasionowski odegrał kluczową rolę, wcielając się w postać, która nawet własnemu wnukowi pozostała tajemnicą.
Tego wieczoru w centrum uwagi były dzieci. Pierniki, kartki świąteczne i najdłuższy łańcuch na choinkę – to tylko niektóre z atrakcji, które gromadnie tworzyły magiczną atmosferę Świąt Bożego Narodzenia.
To właśnie wspólnie robione ozdoby i zabawy stanowiły serce tego wydarzenia.
Reklama
Nie zabrakło też miłego gestu ze strony sołtysa, który ufundował paczki dla maluchów, dodając tym samym jeszcze więcej radości do tych świątecznych chwil.
- W Korpelach zawsze dużo się dzieje - podkreślają mieszkańcy. To kolejny dowód, że ta społeczność, pod przewodnictwem sołtysa i koła gospodyń, potrafi tworzyć niezapomniane chwile i zawsze znajduje powód do wspólnej radości i integracji.
Reklama
Wydarzenie to nie tylko zbliżyło mieszkańców, ale także okazało się pięknym przykładem wspólnej pracy na rzecz lokalnej społeczności. Mamy nadzieję, że takich akcji będzie jeszcze wiele.
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Mieszkaniec Korpel
Gdyby autor tego tekstu choć trochę wiedział, jak się udziela albo ... raczej jak nie. Jasne wybory się zbliżają, to sołtys się uaktywnił. A gdzie był wcześniej? Współpracuję z tworem, który nawet nie ma 2 miesięcy \"Korpellove\". Ciekawe z czyjej kasy ufundował paczki? Szef wsi dobre mi!!! Mam nadzieję, że to ostatnia jego kadencja.