Piątek, 3 Maj
Imieniny: Jaropełka, Marii, Niny -

Reklama


Reklama

Tymon Trzciński - rowerowy mistrz jest ze Szczytna (zdjęcia)


Tymon Trzciński to zaledwie 18-letni, ale już drugi wicemistrz Polski, czyli brązowy medalista w rowerowym enduro. Tytuł zdobył latem tego roku, w Sudetach, w masywie Śnieżnika.



- Jeździłem rowerem odkąd pamiętam, czyli jakoś tak od czwartego roku życia – mówi młody medalista. - Wcześniej chyba też, ale takim z bocznymi kółkami, to nie ma o czym mówić.

 

Rower – to rodzinne hobby. Tata Arkadiusz zaszczepił je, zarówno w żonie, jak i w dzieciach – bliźniakach.

 

- Na wspólne wycieczki rowerowe ruszaliśmy już wczesną wiosną, a kończyliśmy je jesienią – dopowiada tata. - Wcześniej, kiedy chłopcy byli mniejsi, częściej. Dziś chłopaki są już dorosłe i mają też swoje, inne zainteresowania. Ale cieszy mnie, że rower wciąż jest na pierwszym miejscu – dodaje pan Arkadiusz nie bez „ukrytego” powodu. Sam swe upodobanie do rowerów realizuje bowiem nie tylko jako hobby, ale też zawodowo, pracując w przasnyskim Krossie.

 

 

 

Nic zatem dziwnego, że wychowani „od pieluch” w rowerowej atmosferze obaj synowie, zarówno Tymon i Franek, kolarstwo w wachlarzu tych zainteresowań mają, choć mistrzowska kariera jeszcze przed bliźniaczym bratem Tymona. Kolarstwo szczególne, bo... brawurowe. Enduro to wąska dyscyplina w kolarstwie grawitacyjnym, zaś grawitacyjne jest kategorią kolarstwa górskiego.

 

- Zawody enduro polegają na tym, że rowerem wjeżdża się na szczyt jakiejś góry łagodnym stokiem, a następnie zjeżdża się z niej inną trasą, często stromą ścieżką, wąską, z różnymi „przeszkodami”. Te trasy zwykle biegną przez las, który takich przeszkód też nie skąpi – opowiada Tymon. - Podczas jednych zawodów są trzy – cztery takie zjazdy. Czasem są to różne trasy wiodące z jednego szczytu, czasem tych szczytów jest więcej. Dla wyników rywalizacji liczone są tylko czasy zjazdów.


Reklama

 

 

Tymon po raz pierwszy wyruszył na tego rodzaju zawody w ubiegłym roku. Dotychczas ma ich już siedem na swoim koncie.

 

- Zwykle mają charakter otwarty, czyli mogą w nich uczestniczyć zarówno polscy, jak i zagraniczni zawodnicy. Ich liczba różnie się kształtuje. Bywa na nich nawet do 400 osób, a w mojej kategorii wiekowej zwykle jest około 50.

 

Nie do końca ma sprecyzowane zdanie co do tego, co go skłoniło do uczestnictwa w zawodach.

 

- Uznałem, że jestem już na tyle dobry, że mogę spróbować sił w rywalizacji i zdobywać coraz wyższe miejsca – uzasadnia.

 

Motywacja okazała się zasadna, czego dowodzą wyniki z lipcowych zawodów, które miały rangę Mistrzostw Polski. Nie był to jedyny tegoroczny sukces młodego rowerzysty ze Szczytna, a dokładniej – od kilku miesięcy – z Lipowej Góry Wschodniej. Lokował się w ścisłej czołówce podczas praktycznie każdych zawodów, których wyniki wpływają na ogólnopolski ranking w tzw. Polskiej Serii Enduro. I w tym tegorocznym rankingu, w swojej kategorii wiekowej, Tymon zajmuje pierwszą pozycję. Zważywszy na to, że już grudzień i rowerowych zawodów tego rodzaju już do końca roku nie będzie, pozycja ta jest niezagrożona.

 

 

Rodzi się pytanie, skąd u mieszkańca Mazur upodobanie do kolarstwa górskiego i to w dość ekstremalnej odmianie. - To przez tatę – odruchowo odpowiada Tymon.

Reklama

 

- Jeździliśmy leśnymi duktami, a to nie są proste, wyasfaltowane ścieżki, jak wybieraliśmy się na ferie czy wakacje, to w góry, które też przemierzaliśmy rowerami i tak się to rodziło. Dochodzi adrenalina i emocje, ogromne, gdy zjeżdża się rowerem z góry. Trasa zjazdu mierzy czasem kilometr, a bywa, że nawet 3 kilometry, a czas przejazdu raczej 10 minut nie przekracza, najczęściej to między 2 a 5 minut. Teraz jeżdżę po mazurskich lasach, ale też często spędzam po kilka dni w górach, by trenować. Na przykład przed lipcowymi Mistrzostwami Polski byłem w Sudetach już tydzień wcześniej, mieszkałem w Siennej, blisko Lądka Zdroju, ale z różnych powodów trenowałem i poznawałem trasy właściwie tylko dwa czy trzy dni.

 

Nie samym rowerem człowiek żyje, czym więc poza kolarstwem interesuje się i zajmuje Tymon Trzciński, poza tym, że się uczy – w ostatniej, maturalnej klasie szczycieńskiego Sobiecha, w klasie o profilu humanistycznym? Twierdzi, że nauka o treningi zajmują go maksymalnie, więc na inne sprawy za wiele czasu nie ma. - Zdarza mi się tylko bywać na koncertach punkowych w szczycieńskim pubie Czad, ale też i poza Szczytnem, bo akurat lubię ten rodzaj muzyki.

 

Czas Tymonowi – jak sam przyznaje – zajmuje nauka. Matura za pasem i co dalej?

 

- Studia – odpowiada lapidarnie. - Może jakiś marketing... - uzupełnia bez przekonania.

 

Na zastanawianie się nad tym, co będzie robił w przyszłości, jeszcze trochę czasu ma, ale jednego jest pewien – rowerem jeździł, jeździ i będzie jeździł.



Komentarze do artykułu

Piotrek Tadejewski

młody dobrze wywija na tym swoim mtb

Napisz

Galeria zdjęć

Reklama

Reklama

Reklama

Reklama

Reklama

Reklama


Komentarze

  • Gra o tron w Szczytnie i Powiecie. Kto zasiądzie na fotelu wiceburmistrza i wicestarosty?
    No i Furczaki Kurczaki przejmują dwa kurniki miastowy i powiatowy. Ochman to partyjna marionetka z importu do sterowania przez Furczaków i Chmielińskich. Oby Matłach nie dał się ograć Furczakowi. W tym nadzieja. A Łachacz jak to Łachacz parcie jest. Nie ważne z kim, aby stanowisko było…. Tragedia jakaś ten nasz grajdoł szczycieński.

    Monika NSZ


    2024-04-30 10:36:25
  • Tajemnica leśnego mordu. Sprawa morderstwa 12-letniego Marcina bez przełomu?
    Po prostu Pan prokurator i policja oraz Archiwum X szukajo aż nie znajdo niech szukajo tam gdzie ich nie ma

    Młody


    2024-04-29 21:09:27
  • Mieszkańcy wysłali Wilczka do Sejmiku (rozmowa „Tygodnika Szczytno”)
    Nikt Go nie wysyłał, uzyskał mandat dzięki metodzie D Hondta.Byli inni którzy dostali więcej głosów

    Plik


    2024-04-28 20:26:43
  • Grzegorz Kaczmarczyk nowym wójtem gminy Rozogi. Jakie ma plany? Kto pomagał mu w kampanii?
    panie Grzegorzu czekamy na pana ruch w sprawie Seweryna. Wszyscy bardzo dobrze wiem że on nie mieszka w naszej gminie. Żałosna jest tym bardziej ta cała sytuacja bo jego żona studiowała prawo, a oboje teraz te prawo łamią!!!!!!!!!!!!!! dlaczego mamy nie byc równi wobec prawa! Rozumiem ze musi to byc trudna sytuacja dla Pana bo jednka chodzi o \"swojego\" człowieka, ale jak teraz nic Pan z tym nie zrobi to smórd bedzie za panem ciągnął się cała kadencje. Wizerunkowo bardzo słabo to wyszło. Nie mam nic do Seweryna, bo byc moze ma ochote działac na rzecz gminy,ale nie moze w tym momencie jako RADNY! nie mial prawa wybieralności w dniu 7 kwietnia i nie ma do tej pory, bo STALE nie zamieszkuje w gminie. Sewerynie- troche honoru!!! Pozdrawia gminny chłopak

    Gminny chłopak


    2024-04-28 19:07:21
  • Niespodziewana zmiana warty w Dźwierzutach. Dariusz Tymiński wygrał z Marianną Szydlik
    Nie znam tej osoby ale z twarzy można wyczytać że za kołnierz nie wylewa. Szczególnie dobitnie świadczy o tym dolna warga.

    Ali


    2024-04-28 11:01:34
  • Grzegorz Kaczmarczyk nowym wójtem gminy Rozogi. Jakie ma plany? Kto pomagał mu w kampanii?
    panie Grzegorzu czekamy na pana ruch w sprawie Seweryna. Wszyscy bardzo dobrze wiem że on nie mieszka w naszej gminie. Żałosna jest tym bardziej ta cała sytuacja bo jego żona studiowała prawo, a oboje teraz te prawo łamią!!!!!!!!!!!!!! dlaczego mamy nie byc równi wobec prawa! Rozumiem ze musi to byc trudna sytuacja dla Pana bo jednka chodzi o \"swojego\" człowieka, ale jak teraz nic Pan z tym nie zrobi to smórd bedzie za panem ciągnął się cała kadencje. Wizerunkowo bardzo słabo to wyszło. Nie mam nic do Seweryna, bo byc moze ma ochote działac na rzecz gminy,ale nie moze w tym momencie jako RADNY! nie mial prawa wybieralności w dniu 7 kwietnia i nie ma do tej pory, bo STALE nie zamieszkuje w gminie. Sewerynie- troche honoru!!! Pozdrawia gminny chłopak (w przeciwienstwie do ciebie -moge tak napsiac bo mieszkam w gminie Rozogi z żoną i dziecmi)

    Gminny chłopak


    2024-04-27 21:08:35
  • Apel Nadleśnictwa Jedwabno. Zachowaj ostrożność na szlakach turystycznych
    Może zamknijcie wszystkie lasy. Wycinanie ile i co się da. Jak tak dalej pójdzie to lasów nie będzie. Ważniejsza jest kasa.

    Zaniepokojony


    2024-04-27 19:19:45
  • Moje trzy zdania - felieton Wiesława Mądrzejowskiego
    Znowu ten komuch się wypowiada jak jakiś znawca. I znowu o pis jak już nowi rządzą. Zobaczymy co napisze za parę lat jak to będzie cudownie

    Romek


    2024-04-27 18:42:24
  • Rozmowa z Marcinem Nowocińskim, nowym burmistrzem Pasymia
    Pitoli jak potłuczony z tymi personaliami. Odpowiem za niego. Skarbnikiem oraz zastępcą burmistrza zostanie Basia. A Arkadiusza pozbędzie się o ile Arkadiusz nie zacznie ciągnąć zwolnień lekarskich. Jakieś pytania?

    Znawca tematu


    2024-04-26 21:15:37
  • Marzenia Joanny i Piotra roztrzaskały się o nieuczciwego dewelopera. Z marzeń o domu pozostały tylko fundamenty
    Te prawnik, no to przecież napisali ze skonsultowali z innym prawnikiem naniosl poprawki i tamten podpisał. Wy prawnicy to jednak matoły jesteście.

    Znafca


    2024-04-26 20:50:42

Reklama