Jeśli nie działają argumenty, to na pewno podziała presja mieszkańców. Na ostatniej sesji udowodnili to mieszkańcy ulicy Piaskowej, którzy przyszli pilnować swoich spraw. A pilnować rzeczywiście było co, bo część radnych chciała połowę środków, które miały iść na przebudowę ich ulicy, przeznaczyć na inny cel. Efekt mógłby być taki, że inwestycja, na którą mieszkańcy czekają ponad 40 lat, by nie ruszyła lub trwała niepotrzebnie długo.
W skrócie: burmistrz zaproponował, aby zmniejszyć kasę na budowę stadionu o 365 tys. zł i zbudować za to ulicę Piaskową. Radny Waldemar Zimny miał inny pomysł: te 365 tysięcy podzielić między ul. Piaskową i Orzeszkowej.
Tu mocno zaoponował radny Paweł Malec, który na sesję zaprosił nawet mieszkańców z ulicy Piaskowej.
- Proponowany przez radnego Zimnego podział spowoduje, że nie zrobimy żadnej z tych ulic – tłumaczył. Rzecz bowiem w tym, że 365 tysięcy, wg kosztorysu, wystarczy na przebudowę krótkiej ulicy Piaskowej w całości, natomiast inwestycja obejmująca ulicę Orzeszkowej ma kosztować około 1,2 mln zł. Inaczej mówiąc – wydatkowanie po 180 tysięcy na każdą z tych ulic wystarczy na to, by je rozgrzebać.
Mariusza Pardo natomiast w ogóle zaniepokoiło zdjęcie środków przeznaczonych na budowę stadionu.
- Co będzie gdy dostaniemy wsparcie i nie będziemy mieli na tę inwestycję wkładu własnego? – pytał.
Moralizatorski burmistrz...
Dyskusją radnych zdziwiony był burmistrz Mańkowski. - Jestem w samorządzie 23 lata i po raz pierwszy widzę, że radni nie chcą inwestycji, a robią wszystko, aby je utrącić – mówił. - Pod koniec października uchwaliliście budżet, który wam zaproponowałem, był zrównoważony, wy utrąciliście jego finansowanie, bo nie zgodziliście na kredyt. Gdy szukam rozwiązań, aby inwestować ponownie próbujecie to zniszczyć. Przestańcie robić pod górkę, bo krzywdzicie mieszkańców, nie mnie. Gdybyście przyjęli kredyt, dziś byłaby budowa i Orzeszkowej, i Piaskowej, a nawet ruszyłaby budowa stadionu.
...i krytyczni radni
- Trudno się z panem współpracuje, bo jedno pan mówi, a drugie robi – komentował radny Rafał Kiersikowski. - Powiedział pan przecież, że pieniądze na stadion są pewne w stu procentach. Szkoda mi mieszkańców ulicy Piaskowej, bo są manipulowani. Zarówno ulica Orzeszkowej i Piaskowa są wpisane do tegorocznego budżetu. Zmiana, którą zaproponował pan radny Zimny miała sprawić, że obie drogi zaczniemy budować, ale dwuetapowo, tak jak ulicę Gdańską. Jeśli pan mówi, że myśli o mieszkańcach niech pan równo dzieli. Możemy przecież rozpocząć prace i na Piaskowej, i na Orzeszkowej, a nie nasyłać mieszkańców i skłócać radnych.
Publiczne targowisko próżności
Do dyskusji włączyli się inni radni. Rozgorzała prawdziwa pyskówka, o której nawet nie warto pisać. Próbował ją tonować przewodniczący rady Tomasz Łachacz, ale mało skutecznie.
Głos zabrali również mieszkańcy ulicy Piaskowej. - Czekamy na tę drogę od ponad 40 lat - mówili. - Apelujemy do was o pomoc przy jej budowie.
Po krótkiej przerwie Waldemar Zimny wycofał swój wniosek, a zamiany w budżecie zostały przyjęte. Nie był to pierwszy przypadek w historii miejskiej rady, gdy liczna obecność mieszkańców na sesji sprowadziła radnych na racjonalne tory.
Nowy wóz , on ma już 28 lat.
Dobry żart.
2024-05-19 22:06:34
Pełen szacunek i uznanie Panie wójcie za wsparcie i dowartościowanie ciężkiej pracy lokalnych, polskich rolników. Nie należę do tej grupy zawodowej, lecz wiem i doceniam ich trud w walce o Nasze wspólne dobro i przetrwanie polskiego rolnictwa. Kto czuje się Polakiem jest murem za rolnikiem!!!
Wiesława Kowalewska
2024-05-19 07:14:27
Sławek to klasa sama w sobie. Co ma z tym wspólnego (zwłaszcza eksponowany w tytule) fakt że jest pracownikiem szkoły policji?! Ktoś z uczelni wspiera go w tych działaniach?
Robert Częścik
2024-05-17 17:00:36
A minister nie przyjechał przemooowic???
Kamil
2024-05-17 15:23:41
właśnie chodzi o to aby nie przyszło.
J23
2024-05-17 13:49:17
Człowieku ,dla swojego dobra ,ocal resztki godności i zniknij z mediów ,już wystarczająco się skompromitowałeś swoją kampanią
andrzej
2024-05-17 10:27:23
A kto to jest Krzysztof Furczak ? Aktor jakiś czy celebryta?
andrzej
2024-05-17 10:21:28
Nie rozumiem ,co to ma do rzeczy? Można potańczyć w czwartek i w piątek pójść do pracy ,tak jak ja to zrobiłem. W niedzielę też niektórzy pracują ,więc sobota nie pasuje ,ale rozumiem ,że to Pani/Panu ma pasować ,tak?
andrzej
2024-05-17 10:14:03
Panie Zbyszku serdeczne gratulacje
DaroK
2024-05-17 09:13:23
Nie wiem, co takiego Pani Sylwia uczyniła dla Powiatu Szczycieńskiego i jakie ma z tego tytułu zasługi, ale widzę ją zawsze uśmiechniętą na każdym zdjęciu w lokalnej gazecie. Powinno chyba być tak, że najpierw coś pozytywnego zrobię dla lokalnej (a może i nie tylko lokalnej) społeczności, a potem pozuję do zdjęć z szerokim uśmiechem. Ciekawe jak tam w popegierowskich wioskach wokół Dźwierzut? Pewnie ludzie tacy sami, tzn. uśmiechnięci.
Komandor Bond
2024-05-17 07:25:29