Tłumy żegnały 18-letniego Marcina, który zginął z soboty na niedzielę w wypadku samochodowym na trasie Leleszki – Grom. Auto, którym jechał prowadził jego kolega z klasy Szymon. Prawo jazdy miał od niedawna. Kierowca w stanie ciężkim trafił do szpitala. W samochodzie był też 18-letni Sebastian. On z wypadku wyszedł niemal bez szwanku.
Takie tragedie to przede wszystkim ogromny ból dla rodzin. Nikt i nic nie jest w stanie go ukoić. Cierpią zarówno rodzina Marcina, ale też i Szymona. Czy za ten dramat można obwiniać kogokolwiek? Czy można było go uniknąć? Dziś te pytanie pozostają bez odpowiedzi. Postępowanie w tej sprawie prowadzą szczycieńscy śledczy.
Opel rozpadł się na pół
Do wypadku doszło w nocy z 3 na 4 sierpnia na trasie Pasym – Grom w okolicach Leleszek. Policja zgłoszenie otrzymała o godz. 23.55.
- Z informacji, która do nas dotarła wynikało, że zderzyły się tam opel astra i ford galaxy – mówi Anna Walerzak ze szczycieńskiej policji.
Na miejsce skierowano aż pięć karetek pogotowia – cztery z naszego powiatu i jedną z Olsztyna, straż pożarną oraz policję. Na miejscu ratownicy zastali makabryczny widok. Opel astra, którym jechali 18-latkowie dosłownie rozleciał się na części. Rozpadł się na pół. Przód był z jednej strony drogi, tył z drugiej.
Ratownicy walczyli o życie Marcina
Pierwsza na miejsce dojechała karetka ze Szczytna.
- Zespół Ratownictwa Medycznego po ocenie stanu pacjentów dwóch z nich zakwalifikował do transportu do szpitali w Olsztynie i Szczytnie – mówi Grzegorz Achremczyk, koordynator ratownictwa medycznego w naszym powiecie. Jednocześnie zaczęła się też dramatyczna walka o życie Marcina. Ratownicy reanimowali go niemal godzinę. Niestety, bez skutku. Gdy na miejsce dotarła karetka z Olsztyna, w której był lekarz, ten stwierdził zgon 18-latka.
W wypadku poważnie ucierpiał też kierowca astry, kolega z klasy Marcina - Szymon. W poważnym stanie, z urazami wielonarządowymi trafił do szpitala w Olsztynie. Niemal bez obrażeń, bez potrzeby hospitalizacji, wyszedł z wypadku drugi z pasażerów astry 18-letni Sebastian.
Do szpitala trafił z kolei 53-letni kierowca forda galaxy, mieszkaniec Szczytna, z którym zderzyła się astra.
Biegły zbadał samochód
Policja i prokuratura próbują ustalić, jak doszło do tego dramatu. Wiadomo, że kierowcy byli trzeźwi.
- We wtorek odbyła się sekcja 18-latka, który zginął, biegły zbadał też wrak samochodu. Na razie jednak nie wydał w tej sprawie opinii – mówi Artur Choroszewski, szef szczycieńskiej prokuratury. - Śledztwo trwa więc na razie nic więcej nie mogę powiedzieć. Nie zostali też przesłuchani jeszcze wszyscy świadkowie.
Śledczych zastanawia najbardziej stan opla astry po wypadku. Auto dosłownie pękło na pół. Z naszych informacji wynika, że przeprowadzono oględziny samochodu pod kątem tego, czy nie było ono w jakiś dziwny sposób zespawane. Co ustalono? Tego na razie nie wiadomo. Ma być też powołany biegły z zakresu ruchu drogowego. Będzie próbował ustalić z jaką prędkością poruszały się oba samochody i co dokładnie wydarzyło się na drodze przed wypadkiem.
Ustalenia policji
Jak dotychczas wiadomo, że osiemnastolatkowie wracali z Pasymia, najprawdopodobniej ze stacji paliw. Dwóch z nich to koledzy z jednej klasy w Zespole Szkół nr 1 w Szczytnie.
We wstępnym komunikacie policja podała, że: „18-letni mieszkaniec Szczytna podróżujący z dwoma pasażerami w wieku 18 lat również mieszkańcami Szczytna na łuku drogi nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze w wyniku czego pojazd wpadł w poślizg, zjechał na przeciwległy pas ruchu, gdzie zderzył się z jadącym prawidłowo w kierunku miejscowości Leleszki samochodem osobowym marki Ford kierowanym przez 53-letniego mieszkańca Szczytna.” Co ustalą biegli? Na to przyjedzie poczekać najprawdopodobniej kilka miesięcy.
Smutek przyjaciół i rodziny
- Nie mogę w to uwierzyć, że Marcina nie ma już z nami – mówi „Tygodnikowi Szczytno” jego kolega. - To był chłopak, który miał mnóstwo planów na życie. Szkoda mi też Szymona, bo będzie musiał z tym wszystkim żyć. Myślę, że w tej chwili to właśnie on potrzebuje najwięcej pomocy...
Zdaniem eksperta
Konrad Klonowski,
szef szkoły jazdy L-WIT Szczytno
Trudno tu dywagować co do przyczyn tej tragedii, ustalą to biegli i sąd. Niestety, prawda jest też taka, że młodość, brak doświadczenia i wyobraźni mogły się do tego przyczynić. W mojej ocenie należałoby wprowadzić przepis, który nakładałby na osoby, które dopiero co zdały kurs na prawo jazdy, obowiązek jazdy przez minimum rok z osobą bardziej doświadczoną. Kierowcą, który ma uprawnienia od co najmniej kilku lat i ma co najmniej 25, a może i 30 lat. A w naszym kraju jest tak, że ktoś odbierze dokument i nie ma już właściwie nad nim żadnej kontroli. Należy też przyjrzeć się samochodom, które jeżdżą po naszych droga. Opony, zawieszenie, hamulce – to bezpośrednio wpływa na bezpieczeństwo jazdy.
Czy takich dramatów można się ustrzec? Nie potrafię na to pytanie odpowiedzieć. Takie wypadki zdarzają się na całym świecie. Na pewno trzeba edukować, uczulać młodych kierowców, że samochód to nie zabawka.
Nowy wóz , on ma już 28 lat.
Dobry żart.
2024-05-19 22:06:34
Pełen szacunek i uznanie Panie wójcie za wsparcie i dowartościowanie ciężkiej pracy lokalnych, polskich rolników. Nie należę do tej grupy zawodowej, lecz wiem i doceniam ich trud w walce o Nasze wspólne dobro i przetrwanie polskiego rolnictwa. Kto czuje się Polakiem jest murem za rolnikiem!!!
Wiesława Kowalewska
2024-05-19 07:14:27
Sławek to klasa sama w sobie. Co ma z tym wspólnego (zwłaszcza eksponowany w tytule) fakt że jest pracownikiem szkoły policji?! Ktoś z uczelni wspiera go w tych działaniach?
Robert Częścik
2024-05-17 17:00:36
A minister nie przyjechał przemooowic???
Kamil
2024-05-17 15:23:41
właśnie chodzi o to aby nie przyszło.
J23
2024-05-17 13:49:17
Człowieku ,dla swojego dobra ,ocal resztki godności i zniknij z mediów ,już wystarczająco się skompromitowałeś swoją kampanią
andrzej
2024-05-17 10:27:23
A kto to jest Krzysztof Furczak ? Aktor jakiś czy celebryta?
andrzej
2024-05-17 10:21:28
Nie rozumiem ,co to ma do rzeczy? Można potańczyć w czwartek i w piątek pójść do pracy ,tak jak ja to zrobiłem. W niedzielę też niektórzy pracują ,więc sobota nie pasuje ,ale rozumiem ,że to Pani/Panu ma pasować ,tak?
andrzej
2024-05-17 10:14:03
Panie Zbyszku serdeczne gratulacje
DaroK
2024-05-17 09:13:23
Nie wiem, co takiego Pani Sylwia uczyniła dla Powiatu Szczycieńskiego i jakie ma z tego tytułu zasługi, ale widzę ją zawsze uśmiechniętą na każdym zdjęciu w lokalnej gazecie. Powinno chyba być tak, że najpierw coś pozytywnego zrobię dla lokalnej (a może i nie tylko lokalnej) społeczności, a potem pozuję do zdjęć z szerokim uśmiechem. Ciekawe jak tam w popegierowskich wioskach wokół Dźwierzut? Pewnie ludzie tacy sami, tzn. uśmiechnięci.
Komandor Bond
2024-05-17 07:25:29