Niedziela, 28 Kwiecień
Imieniny: Bogny, Walerii, Witalisa -

Reklama


Reklama

Nieudany wyjazd Pasymia do Ełku


Wynikiem 2:0 zakończył się wyjazdowy, sobotni mecz pasymian z Mazurem Ełk. Błękitni znajdują się na piątym miejscu w tabeli rozgrywek 1. grupy klasy okręgowej.



Pierwsza połowa, dzięki interwencji Pawła Brzozowskiego, zakończyła się bezbramkowym remisem. Pasymski bramkarz pewnie wybronił strzał z podyktowanego rzutu karnego. Wynik spotkania uległ zmianie w drugiej połowie gry.

 

Pierwsza bramka ze strony gospodarzy padła w 71 minucie. Niefortunnie odbita piłka przez Maksymiliana Konopkę wylądowała wprost pod nogami znajdującego się w polu karnym napastnika Ełku. Ten pewnym strzałem wykorzystał okazję i podwyższył wynik o jedno oczko. Kolejna piłka w siatkę Błękitnych wpadła w ostatnich chwilach spotkania, po strzale z podbramkowego zamieszania w polu gości.


Reklama

 

- Ełk wykorzystał to, że mocno się otworzyliśmy, gdy próbowaliśmy odrobić stratę — relacjonuje Kamil Kępka, nowy trener Błękitnych. - Zostaliśmy większą liczbą zawodników z przodu. Strzał w krótki róg i mamy 2:0. Szkoda, bo mieliśmy swoje sytuacje. Może nie za wiele, ale remis można było spokojnie uzyskać — dodaje.

 

Błękitni Pasym: F. Brzeziński, P. Brzozowski (B) (C), A. Dobrzyński, M. Konopka, J. Kulesik (65' Stryjec), A. Sokołowski, M. Stępień, K. Świercz (75' Młotkowski), C. Trzebiński, M. Tumanowicz (78' Chełstowski), R. Zink (83' Kępka).

Reklama

 

MKS MAZUR EŁK 2:0 LKS BŁĘKITNI PASYM

0:1 - 71' Przemysław Niecikowski

0:2 - 90+2 Szymon Chmielewski



Komentarze do artykułu

Napisz

Reklama


Komentarze

Reklama