Policja wciąż szuka właściciela 2 tysięcy złotych. Wypłacił on je w piątek z bankomatu przy ulicy Chrobrego. Pieniędzy jednak nie wziął. Znalazła je pani Ewelina. Zgubę oddała policjantom. To już kolejny taki przypadek w Szczytnie. Sprawdziliśmy, jak wyglądają policyjne i bankowe procedury odzyskania pieniężnej zguby...
Komisarz Grzegorz Sztymelski,
naczelnik wydziału prewencji KPP w Szczytnie
Co jest najczęstszym powodem tego, że zapominamy wziąć pieniądze wypłacone przez bankomat?
Gapiostwo, rozkojarzenie. Pobieramy gotówkę z bankomatu, w tym momencie ktoś zadzwoni na telefon komórkowy, odbieramy, rozmawiamy i w konsekwencji odchodzimy od bankomatu bez pieniędzy.
Dużo jest takich przypadków w naszym powiecie?
Z naszych statystyk wynika, że w skali powiatu dochodzi od kilku do kilkunastu takich zdarzeń rocznie.
Jak i czy można odzyskać te pieniądze?
Są dwie drogi. Gdy trafią one do nas, bo znajdzie je ktoś uczciwy, to procedura jest prosta. Trzeba udowodnić, że pieniądze się wypłacało. Tu pomocą służy bank, monitoring bankomatowy, bo każda transakcja jest monitorowana i rejestrowana. Niestety, to trochę trwa. Od kilku dni do kilku tygodni.
Jak się zachować, gdy znajdziemy cudze pieniądze w bankomacie?
Odradzam ich branie i szukanie właściciela na własną rękę, bo można zostać oskarżonym o przywłaszczenie. Konsekwencje mogą być niemiłe. Najlepiej poczekać, aż pieniądze schowają się z powrotem do bankomatu lub jak najszybciej powiadomić o incydencie policję i przekazać nam to znalezisko. Jeśli weźmiemy pieniądze sobie, to popełnimy przestępstwo. Zgodnie z art. 284 kodeksu karnego za przywłaszczenie cudzej rzeczy grozi kara pozbawienie wolności do lat trzech, choć jest tam też zapis, że w przypadku rzeczy znalezionych można zostać ukaranym grzywną, a w najgorszym wypadku więzieniem na okres roku. Warto zatem pamiętać, że zostawione w bankomacie pieniądze to nie prezent od losu, ale czyjaś własność.
Małgorzata Rolka,
kierownik zespołu rachunkowo-bankowego Banku Spółdzielczego w Szczytnie.
Wypłacam pieniądze z bankomatu, zapominam je odebrać, co dalej z nimi się dzieje?
Wszystko zależy od tego, czy ktoś zdążył wziąć pozostawioną przez pana gotówkę. Większość działających w Polsce maszyn cofa niepobrane banknoty w ciągu 30 sekund, a wtedy wystarczy w banku złożyć reklamację. Zdarza się jednak, że pieniądze znajdzie inny użytkownik bankomatu. Powinien jak najszybciej to zgłosić właścicielowi bankomatu bądź policji. Przestrzegam przed pobieraniem tych pieniędzy, bo bankomaty mają pełen monitoring. Wizerunek na pewno zostanie utrwalony.
Skupmy się na tym momencie, gdy pieniądze wrócą jednak do bankomatu. Wrócą one też od razu na nasze konto?
Niestety nie. Przy rozliczaniu bankomatu różnice zapisywane są jako nadwyżka bądź niedobór. To, jak będzie wyglądała procedura reklamacji, w dużej mierze będzie zależało też od tego, czy klient wybierał pieniądze w bankomatu należącego do banku czy współpracującej z nim sieci, czy też jest to maszyna obsługiwana przez inną instytucję.
Właściciel tych pieniędzy musi zgłosić reklamację do swojego banku. Potem banki komunikują się już ze sobą i ustalają, co się dokładnie stało. Bankomaty zapisują każdą transakcję oraz dane karty, użytkownika itp. Jeśli bankomat rzeczywiście zanotował nadwyżkę, pieniądze zostaną zwrócone na rachunek, z którego były pobierane.
Czyli szybko się wypłaca i nie bierze, ale długo odzyskuje?
Niestety tak. Wynika to z procedur bankowych. Wszystko musi być ustalone w stu procentach. Dlaczego w bankomacie powstała nadwyżka bądź niedobór. Zdecydowanie prostsze są procedury reklamacyjne, gdy dotyczą one na przykład wypłaty pieniędzy z bankomatu należącego do banku. Wówczas, tak jest na przykład w naszym Banku Spółdzielczym w Szczytnie, taka reklamacja, łącznie z powrotem gotówki na konto, może zostać rozpatrzona nawet w kilka godzin.
Ochmam nikogo nie zmieni, to Kosmita, a robotę ktoś musi robić. Chyba że ludzie sami zaczną uciekać przed Kurczakami, wszyscy ich przecież dobrze znają. Współczuję panu. Zobaczy pan co to samorząd szczycieński
Do mieszkaniec szczytna
2024-04-24 14:13:07
Wybrano najdroższy, bo najdłuższy wariant
Gabi
2024-04-24 13:36:37
Gratulacje Panie Grzegorzu ludzie Panu zaufali i czekają na realizację obietnic. Ja nie ukrywam że czekam na Pana obietnicę i moim zdaniem jest to najprostsze do zrealizowania a chodzi mi o to że obiecał że dzieci dojeżdżające do szkoły w Rozogach będą jeździły autobusami bezpiecznymi , w cieple i komforcie . Także proszę o tym pamiętać ponieważ nie długo przetargi na dowóz dzieci do szkół i przedszkoli .Niech ogłaszający przetarg zaznaczy że autobusu nie mogą być starsze niż np .5 lat i spełniać określone warunki i będzie dobrze . Zresztą myślę że nie trzeba Pana pouczać , Życzę samych sukcesów
Ala
2024-04-24 13:09:32
Dobrze się stało, ze pan Mańkowski ustapił ze stanowiska, niestety obawiam sie, ze nowy burmistrz ulegnie swoim partyjnym kolegom i po zmianach personalnych w Urzędzie Miasta i podległych placówkach zacznie obsadzać czlonków rodzin tychże kolegów. Ponieważ jest to niezgodne ze standardami ugrupowania KO, jeżeli stanowiska te obejmą członkowie rodzin Kijewskich, Furczaków czy Chmielińskich zgłoszę ten fakt do władz centralnych z prośbą o wyciagnięcie konsekwencji. Wolalabym żeby nie nastapila taka konieczność.
mieszkaniec Szczytna
2024-04-24 11:06:09
Admin czyżby uwaga o posprzątaniu po sobie przez Pana Mańkowskiego była zbyt drastyczna do publikacji? Pewnie ciekawsza była by informacja o kradzieży banerów?
Tor
2024-04-24 11:01:26
Zastępca skarbnika z gminy niech powie co z tą działką 1,5 ha sprzedaną za 380000 zł. pod budowę zakładu pracy domów modułowych ?!
Jurgi6
2024-04-24 10:46:06
Czekamy na PO spadochroniarzy. Świerzość i młodosc. Porozumienie. Tor wyścigowy, oj będzie pięknie w Szczytnie. I ... kiedy PO zaczyna w Szczytnie kampanię do UE ? Bo kasy .. to nie ma i nie będzie .
Mały
2024-04-24 10:38:20
Nowy wójt mówi o ścieżkach rowerowych wszyscy chwalą a jak poprzedni Wójt mówił o ścieżkach przed swoją kampanią wszyscy byli przeciw bo nie potrzebne. Turystyka, wiadono bo żona prowadzi biznes i nowi klienci się przydadzą. Co do księdza wiadomo, że pomógł a. Jakby nie było zmiana na ogromny minus.
Dżoana
2024-04-24 04:22:37
A o tych co zginęli w katastrofie smoleńskiej nic !!!
Wstyd i hańba.
2024-04-23 15:49:52
Piękna inicjatywa. Gratulacje. Praktycznie co tydzień po treningu wychodzę z lasu z workiem śmieci. Moim nieodzownym wyposażeniem stał się worek na śmieci i rękawiczki. Smutne jest to, że trzeba po KIMŚ sprzątać w czasach kiedy tak wiele mówi się o dbaniu o naszą planetę.
Mad_ek
2024-04-23 15:08:50