Od trzech miesięcy Janusz Zakrzewski ma nowe uprawnienia. Został spikerem licencjonowanym przez Polski Związek Piłki Nożnej. - Ta licencja jest także honorowana przez PZPS i PZKosz czyli związki od siatkówki i koszykówki, które nie szkolą swoich spikerów – mówi Janusz.
Janusz Zakrzewski, organizator imprez muzycznych ma też sportowe upodobania. Może je obecnie realizować jako spiker stadionowy. By otrzymać tę licencję musiał odbyć odpowiedni kurs na szczeblu centralnym. Dzięki niej można prowadzić spikerkę na meczach od IV ligi do Ekstraklasy.
- Nie należy tego mylić z komentatorem sportowym, bo to zupełnie odmienne działania, chociaż często spiker i komentator są myleni – tłumaczy Janusz. - Spiker pracuje bezpośrednio na stadionie, podczas meczu. Jego najważniejszym zadaniem jest czuwanie nad bezpieczeństwem. Jak się nic nie dzieje, spiker podaje informacje sportowe: składy drużyn, ich osiągnięcia, podstawowe informacje o zawodnikach, o rankingach itp. Jednocześnie obserwuje trybuny i reaguje na wszelkie zachowania, które mogą zakłócić przebieg meczu.
Spiker nie podlega organizatorom meczu, lecz delegatowi PZPN (bądź innego związku) ds. bezpieczeństwa. Przychodzi na stadion pierwszy, a wychodzi ostatni. - Najkrócej mówiąc, spiker informuje, a nie komentuje i informuje tak, by nie trzeba było interweniować, by nie pobudzać niezdrowych emocji, których na meczach piłki nożnej i tak zwykle nie brakuje. PZPN opracował tzw. pakiet spikera i to tak dobrze, że chcą z niego korzystać związki piłkarskie innych państw.
Szczycieński spiker przyznaje jednak, że jak dotąd nie obsługiwał żadnego liczącego się meczu poza koleżeńskim wsparciem udzielonym naszemu rodzimemu SKS-owi. Twierdzi, że ukończył kurs bardziej z zamiłowania do nowych umiejętności, piłki nożnej i dla hobby, niż dla rzeczywistej, przyszłościowej pracy spikera.
- Warto było uczestniczyć w kursie, bo zajęcia odbywały się między innymi z głównym spikerem reprezentacji Polski, no i obserwowaliśmy mecz, prowadzony przez najmłodszego spikera w Polsce, 11-letniego chłopaka. To Oliwer Kurzawski, o którym na pewno będzie jeszcze głośno, bo to niesamowity dzieciak. Aż szkoda, że ze Śląska. Ja dla siebie większych sukcesów w tej dziedzinie nie przewiduję, ale miło było zdobyć te uprawnienia – mówi Janusz. - Ale wiedza i umiejętności przydają się także podczas innych moich działań, na przykład gdy prowadzę konferansjerkę.
Fot.
Ostatnio Janusz Zakrzewski był współorganizatorem i jednym z prowadzących „Mecz dla Dawida”, chyba największego tegorocznego wydarzenia w Szczytnie.
A o tych co zginęli w katastrofie smoleńskiej nic !!!
Wstyd i hańba.
2024-04-23 15:49:52
Piękna inicjatywa. Gratulacje. Praktycznie co tydzień po treningu wychodzę z lasu z workiem śmieci. Moim nieodzownym wyposażeniem stał się worek na śmieci i rękawiczki. Smutne jest to, że trzeba po KIMŚ sprzątać w czasach kiedy tak wiele mówi się o dbaniu o naszą planetę.
Mad_ek
2024-04-23 15:08:50
Gratulacje. Jeśli mogę coś podpowiedzieć w kwestii tych ... posunięć kadrowych.....to postuluję za przywróceniem powagi urzędu.
Gość.
2024-04-23 11:45:39
tenorow bylo trzech. historie piszemy na nowo . SZCZYTNO MA CZWARTEGO
sasek
2024-04-22 21:32:08
Ile jeszcze nienawiści wyrzygacie, bando upośledzonych umysłowo POliniaków z demencją?...Ten pan tyle samo zrobi, dla Szczytna, co Tusk zrobił Polski, czyli nic, bo z tego samego szamba wybił...ale głupkom wystarczą obietnice, prawda?
2024-04-22 21:23:59
Straż miejska do likwidacji. Jankowska itp wypad
Mariola
2024-04-22 19:28:40
Dobrze, a teraz proszę usunąć te wszystkie sztrucle i przyczepki z twarzą Mańkowskiego poparkowane w całym mieście gdzie popadnie. Bezczelny typ.
Jan Kowalski
2024-04-22 17:25:31
Zaufanie jest jak zapałka , drugi raz jej nie odpalisz.
suweren
2024-04-22 15:56:29
Proszę robić swoje zadbać o jedno: ŻEBY MIASTO BYŁO CZYSTE I PRZYJAZNE DLA TURYSTÓW, usuń patologiczną młodzież z chodników, która zaśmieca je gumami i papierosami. Zrobić porządek ze stadionem, zawalone wszystko samochodami. Jako mieszkańcy mamy problemy z jazdą samochodem. No i wsadź nowych ludzi do urzędu, stary układ władzy musi paść. Zmiany na stanowiskach kierowniczych.
Mieszkaniec
2024-04-22 15:18:38
Z oświadczenia majątkowego pana byłego burmistrza wynika że miesięcznie pobierał około 20 000 zł. Teraz czas wrócić do swojego wyuczonego zawodu czyli podawanie piłki na lekcji wfu . Syn niepełnosprawny z tytułem magistra administracji od 5 lat nie może dostać pracy nawet interwencyjnej pani Januszczyk i panie Mańkowski prawda ? Ale widząc oświadczenia majątkowe burmistrza i dyrektor PUP chyba nie zabolało was wyrzucenie w błoto kilkadziesiąt tysięcy na przegraną kampanię .????
Datek
2024-04-22 11:27:53